Volda is the place you'll never forget - in Polish

Volda – miejsce, o którym nigdy nie zapomnisz Volda to miejsce, do którego będziesz wracał myślami przez lata, już po ukończeniu studiów – do znajomych twarzy, ciepłych wiosennych dni, ostrych i mroźnych zim, mięciutkiego i puchowego śniegu muskającego cię po policzku. Czytaj dalej i dowiedz się więcej o Voldzie... Jak dotrzeć na miejsce Na dalekim zachodnim wybrzeżu Norwegii, w hrabstwie Møre og Romsdal, znajduje się małe miasteczko – Volda. Nazwa pochodzi od fiordu rozciągającego się od samego Atlantyku. Można dotrzeć tam na wiele różnych sposobów. Jeśli lubisz adrenalinę, to wybierz podróż samolotem, a wtedy z góry zobaczysz, dlaczego Volda jest tak wyjątkowa. Przez okno będziesz mógł ujrzeć widoki, które wprawią cię w osłupienie. Oczarują cię niekończące się grzbiety górskie oplecione malutkimi dróżkami, czapy śniegu okrywające wysokie szczyty, spienione, pełne łososi rzeki, które zasilają okoliczne jeziora, jak i liczne osady czy gospodarstwa rozpościerające się daleko w dole. Jeśli nie masz ochoty na lot samolotem, możesz wybrać podróż autobusem. Będziesz wtedy mijał małe miasteczka i wioski, gdzie sąsiadują ze sobą stare i nowe domy. Jadąc z Oslo do Voldy, poczujesz jakbyś odkrywał Norwegię. Jeśli odbędziesz tę podróż wiosną lub latem, zaskoczy cię widok okazałych owiec czy kóz wylegujących się na środku drogi, nieopodal górskich zboczy i szumiących wodospadów. Jest szansa, że usuną się z drogi, kiedy kierowca na nie zatrąbi. Im bliżej do Møre og Romsdal i Voldy, fiordy zaczynają coraz bardziej zadziwiać; duże statki wycieczkowe i mniejsze łodzie dryfują po lśniącej tafli wody, a kutry rybackie przewożą świeże połowy. Przejeżdżając przez masywny górski płaskowyż, a następnie przez wąskie tunele i przełęcze, dotrzesz w końcu do fiordu, przy którym leży Volda. I wtedy pomyślisz sobie: Czy to się dzieje naprawdę? Volda znajduje się w pobliżu bardzo głębokiego fiordu, więc aby się tam dostać najlepiej popłynąć promem. Możesz także pojechać naokoło, ale zabierze ci to dużo więcej czasu. Poza tym rejs promem przez Voldsfjorden jest cudownym, magicznym doświadczeniem. Poczujesz, jak mały jest człowiek w obliczu zapierających dech w piersiach gór czy ogromu fiordu. Siedząc wygodnie, podziwiając przepiękne widoki, będziesz miał również okazję do tego, aby spróbować svele –

przypominającej naleśniki specjalności kuchni norweskiej, której można spróbować podczas rejsu promem.

Twarzą w twarz z mieszkańcami Voldy Będziesz zdumiony życzliwością ludzi mieszkających w Voldzie. Początkowo będą ci się przyglądać z lekkim zaskoczeniem, ale z czasem zaczną odnosić się do ciebie miło i przyjaźnie. Będą dopytywać się skąd pochodzisz, rozmawiać z tobą o pogodzie, polecać miejsca, które warto zwiedzić, zapraszać na koncerty, wspólne wypady na imprezy, a nawet do kościoła. Mieszkańcy Voldy są naprawdę sympatyczni! Witają obcokrajowców z otwartymi ramionami, zadając wiele pytań i uśmiechając się od ucha do ucha. A teraz najważniejsze... Zjawiskowa przyroda, zniewalające krajobrazy oraz miasteczko, w centrum którego mieszka około pięciu tysięcy ludzi, to nie są jednak główne powody, dla których powinieneś tu przyjechać. Przede wszystkim chodzi o studiowanie na uniwersytecie w Voldzie, które naprawdę odmienia młodych ludzi. Nie tylko Norwegowie, ale także młodzież z całego świata przyjeżdża tu, ponieważ Volda cieszy się bardzo dobrą renomą, której inni mogą jej pozazdrościć. I chociaż znajduje się tutaj tylko jeden z 25 norweskich uniwersytetów, to w miasteczku jest coś naprawdę wyjątkowego. Zainteresowany? Swój charakter Volda zawdzięcza prawdziwej różnorodności studentów. Można śmiało powiedzieć, że Volda jest widoczna na arenie międzynarodowej, mimo że jest niewielka i usytuowana niemalże na końcu świata. Studiują tu nie tylko studenci ze wszystkich stron Norwegii, ale także z Chin, Turcji, Japonii, Kenii, Irlandii, Malezji, Węgier, Litwy i Rosji. Tej wielości nie ma końca. Gdy ktoś wyjeżdża, to za chwilę przyjeżdża ktoś nowy. Odkąd żyjemy w coraz bardziej zglobalizowanym świecie, przyjaźń i kontakty między rożnymi narodowościami i kulturami są naprawdę potrzebne.

Wyobraź sobie tylko te wszystkie wspaniałe opowieści, emocjonujące wspomnienia i doświadczenia, o których można godzinami gawędzić przy filiżance herbaty, kawy albo przy kuflu piwa. Czy to nie fantastyczne? Mówią, że... Student z Rumunii opowiadał ostatnio o tym, że był w takich miastach jak Sztokholm, Barcelona, San Francisco i Jerozolima, ale zakochał się właśnie w Voldzie. Obiecał, że wkrótce wróci. Studentka z Irlandii przyznała, że bardzo podoba się jej to, że ludzie tutaj starają się być tacy przyjaźni. W każdy weekend w klubie studenckim Rokken odbywają się koncerty, gdzie możesz spotkać się zarówno ze swoimi

przyjaciółmi, jak i zobaczyć całkiem nowe twarze. Zachwalała również coś, co nazywa się "Pangaia". Co to jest? Pangaia to przyjazne, przytulne i kolorowe miejsce spotkań dla międzynarodowych i norweskich studentów w samym środku kampusu! Ludzie chodzą tam na pogawędki, aby dowiedzieć się, co słychać w Voldzie, czytają czasopisma, przeglądają broszury lub po prostu relaksują się w dobrym towarzystwie. Zawsze ktoś tam jest. Wspomnienia Kiedy za 20 lat będziesz siedzieć w pracy, pić kawę i patrzeć przez okno, to na pewno pomyślisz o Voldzie. Tutaj zarówno nauka jak i życie studenckie mają w sobie coś wyjątkowego, coś czego nie zapomnisz przez resztę swojego życia.

Translated by Kaja Kurzyńska and other students of translation from Krosno State College, Poland

English version: http://www.hivolda.no/eng/about-us/feature-story